ALE JAJA
20 stycznia, 2012 Wpisane w RÓŻNISTE
Stefa jest mocno ciekawa wrażeń:
– No i co? Podoba Ci się?
Misiek kręci głową.
– Noooo… trochę. Ale murzynka.
No jakżeby inaczej. „Inna rasa” jak mawia Miszcz Pępuszko.
Już mam litość i pokazując następne wcielenia wyjaśniam, że to facet.
Ten oto poniżej.
Albo bliżej:
Jeden z lepszych Drag Queen. Obecnie lat 50. Cały czas aktywny zawodowo.
_____________________________________
Wiecie co jest ciekawe?
Jestem 100% kobietą. Zero podejrzeń, że w inną stronę.
Sto procent gamet damskich!
I kurka bym pękła a za cholerę bym tak nie wyglądała. Przenigdy.
Dobrze, że choć daleko mi w drugą stronę. Bo tak być babo-chłopem to dziękuję…
Misiek mnie ustawia:
– No i co z tego? Po co mi „taka” baba… z fiutem?
Ten to zawsze umie pocieszyć.