www.stefadurna.pl
www.stefadurna.pl header image 2

MISIEK SIĘ ODCHUDZA

28 listopada, 2009 Wpisane w RÓŻNISTE

no muszę Wam to opisać bo warto zachować to dla potomności

misiek

Mój Chudziaczek non stop kolor dziwuje się dlaczego On się tak stara a waga ani drgnie.

Mówię mu pentylion razy – Człeku, Ty nie patrz co ty jesz tylko ILE.

Obrusza sie niczym dzik na rozgrzanej patelni – Przecież Ja nic nie jem! No Nic!

Yhhm! Już ja wiem swoje.

Bo Misiek nie bierze pod uwagę podchodzeń (mimowolnych) do lodówki czy lukania po garnkach. No przecież On tylko próbuje! Żeby było smaczne, no i musi wiedzieć co się dzieje…

Nie chce mi wierzyć, że ostatnio na stojaka zdżarł pół gara bigosu. Ze skwarkami oczywista.

I jeszcze byłam taka GŁUPIA, że mu zwróciłam uwagę. No co ja gadam za głupoty, że już prześwituje dno.

Przecież bigos zawsze paruje.

………………………

właśnie smaży lina na kolację (Zbigniew nałowił no to szkoda by się zmarnował)

i słyszałam jak odkręcał słoik ze smalczykiem (tak tylko wąchał)

  1. 2 komentarze to “MISIEK SIĘ ODCHUDZA”

  2. By Kazek on gru 1, 2009

    proponuję lodówę na kłudę, sól do garów, plaster na usta, może się uda.
    macie nowy samochodzik?

  3. By Stefa on gru 6, 2009

    Autko pikne! Cudowne i blus-sambada! Przyjedziecie to wybierzemy się na Tropical
    – i tak to macie już 3 powody aby nawiedzić Nasze Krużewniki:
    1/ bo Nas kochacie
    2/ bo jesteście ciekawi naszej LuksTorpedy (nawet na mękach piekielnych nie powiem, że to marka na „N”) i po 3/ bo w końcu jest czym się wybrać na Berlin (wiem, wiem, że wolelibyście Panowie na czołgach, ale cuż…) lub choćby reklamowaną wyspę Tropikal.

    Co do Miszcza i jego przeżarstwa to mam jednak problem. Duży, że tak doprecyzuję… Tak se myślę – a może lepiej kłódy na garnki, plastrem po lodówce i do paszczy solom?

Wpisz komentarz