Foki
27 lipca, 2023 Wpisane w RÓŻNISTEOd dawien, dawna marzyłam o tej przyrodniczej eskapadzie na foki. Nakręciłam się i jechałam blady świt aby dostać się w okolice ujścia Wisły. Bo foki pomimo ciekawości własnej, boją się ludzi. Stąd wylegują się, nie na zwykłych plażach ale w głębi morza, na piaszczystych łachach (rzeka wciąż nanosi nowy piach).
I w ten sposób powstał ciekawy biznes. Z portu Świbno co i rusz kursują małe stateczki z turystami gdzie szyper na zmianę kieruje łajbą i opowiada ciekawostki z życia ptaków i fok. Nam trafił się fascynat co to lubi swoją robotę. I nie dziwota, że rejs był dwa razy dłuższy jak pozostałych. Ma się te szczęście do ludzi 🙂
Dawno nie fotografowałam w tak trudnych warunkach. Zero słońca, zacinający deszcz i kolebiąca się łajba dały mieszankę wybuchową. Robię zawsze setki fotek, nie skupiając się mocno na zabawie w ustawianie aparatu bo chodzi o czas. Tym razem 90 procent fotek poszło do kosza. Zamazane (na nic się zdało automatyczne wyostrzanie) lub ponad celem (tak bujało). To i tak cud, że cokolwiek wyszło.
Olbrzymi szacun, że statki respektują zakaz zbliżania się do wyspy na odległość nie mniejszą niż 200 metrów. Podobnie jest z zakazem dokarmiania na terenie rezerwatu. Foki pewnie się już trochę przyzwyczaiły bo nie było widać paniki. Podobno jednak nie lubią żaglówek i kitesurferów. Ale pewnie tu chodzi o dźwięki wydawane przez żagle czy latawiec.
Te w wodzie, wokół statków właśnie żerowały. Przyglądaliśmy się sobie nawzajem.
Z białym puszkiem to szczenięta.
Podobno w całym Bałtyku jest już około 850 sztuk fok. No i dobrze, że jest ich coraz więcej.
Co do rezerwatu Mewia Łacha to jestem bardzo mile zaskoczona ale zrobiono porządek. Jest kontrola i wolontariusze, którzy pilnują aby ludzie poruszali się tylko po wyznaczonych ścieżkach. W celu ochrony terenów lęgowych nie można już iść do samego końca cypla, gdzie Wisła wpada do morza.
A jeszcze cztery lata temu swobodnie pstrykałam i łaziłam gdzie chciałam – http://stefadurna.pl/?p=17085
Ale absolutnie to rozumiem i popieram.
DAJMY ŻYĆ INNYM. Zdecydowanie.
Podsumowując to przepiękne tereny. No i fajne te foki.
Niczym grube pimpki. Tak nawet na podobieństwo utuczonych jamników.
Morskich jamników 🙂