www.stefadurna.pl
www.stefadurna.pl header image 2

Majówka Tłumaczów 2023

8 maja, 2023 Wpisane w RÓŻNISTE

Znów wśród Przyjaciół i w górach. Dopisała pogoda więc codziennie były eskapady. Dawno nie dostałam tyle wycisku w postaci pozytywnego wysiłku fizycznego. Nawet mnie nie informowali, że będą ostre wejścia.

A Ja na tyle jestem w formie (dzięki! wielkie dzięki!), że nawet nie jęczałam o krótkie trasy 🙂

Co dziwne, moje bóle szyi oraz barków ustały jak ręką odjął. Tu przyczyniły się codzienne kijki (polecam zdecydowanie w góry i nie tylko).

Do tego piękna przyroda do kompletu…

Czyż może być coś lepszego?

Nawet Moja znerwicowana Atenka wyluzowała i doszła do siebie. Wystarczyło pospać jak Bozia przykazała (jak zabita, po 10 godzin) i zdrowo zmęczyć się fizycznie. I człowiek od razu wraca do pionu psychicznego. Mi również nieźle zresetowało głowę.

Mocno przypomniało mi się dzieciństwo z obserwacjami przyrody (mogłam to robić godzinami). Jak dawniej siedziałam i przyglądałam się życiu w wodzie. Od ślimaków (błotniarka stawowa – nawet pamiętam nazwę!) po wyczyny powierzchniowe nartników, zachowanie rybek i kaczek (parka krzyżówek).

Podlewałam sadzonki, słuchałam ptaków i szukałam okolicznych gniazd.

Takie to proste a tak fascynujące.

Bardzo brakuje mi jednak ogrodu i codziennego kontaktu z naturą, wodą.

Z ciekawostek innych pozwiedzałam również zamki i Twierdze Kłodzką ale o tym w innym wpisie, jak dobiorę fotki. Tak na szybko moje odkrycie w postaci specjalnej ale i genialnej filiżanki dla wąsaczy (zbiory Zamku w Jedlinie Zdrój).

Czego to ludzie nie wymyślą! 🙂

I ten dziwny, niepokojący obraz dziewczynki, gdzie nie od razu pojęłam, co jest nie tak.

Wpisz komentarz