Hel
25 kwietnia, 2023 Wpisane w RÓŻNISTEAleż piękna ta kosa helska! O tej porze można spotkać nielicznych piechurów i psiarzy więc na plażach święty spokój. Dobrze, że nie pozwalają na zabudowanie hotelami linii brzegowej i przez to plaże są takie dzikie i naturalne. Mam to szczęście, że od miejsca zamieszkania dzieli mnie 40 minut podmiejskim pociągiem kursującym co godzinę. Do tego za kosmiczną cenę niecałe osiem zeta 🙂
No bajka jednym słowem…
Tu tylko wspomnę historycznie, że fotka jaszczurki została zrobiona zwykłą komórką i chyba głównie dlatego, że obie byłyśmy równie zaskoczone spotkaniem.
Odległość 10 centymetrów od twarzy.
A tak mi coś migło kątem oka podczas opalania na piasku. 😉