Babcią być czyli dziecko prawdę Ci powie
4 września, 2022 Wpisane w RÓŻNISTEPomimo ewidentnego rocznika i siwej czupryny absolutnie nie czuje się babcią. Niby wnuki i już zdrowie nie dopisuje (cholerstwo jedne) czy taka energia popołudniami wyraźnie leci na łeb i szyję ale jednak NIE. Tak jakoś w środku jeszcze niekoniecznie.
Wracam nóżka za nóżką z roboty. Na moim zamkniętym osiedlu pełno dzieciaków. Co do zasady, przyglądam się im życzliwie i staram zagadywać. Przeważnie to Ja pierwsza się witam. W drzwiach maluch (na oko 6 letni) mocuje się z wózkiem. Uczynnie przytrzymuję klamkę, tak aby wyjechał.
Czekaj. Pomogę Ci.
Za schodami (ulubione miejsce schadzek dzieciarni) słychać rówieśniczkę:
A kto to mówi? – bo jednak mnie nie widać.
A to jakaś Babcia – pada szczerze do bólu.
No cóż…
Czas wybierać trumnę. Jednak.