Muzeum bursztynu
24 stycznia, 2022 Wpisane w RÓŻNISTEChcę zareklamować nową atrakcję Gdańska. W krzyżackim spichlerzu znalazło się miejsce na prześliczne złoto Bałtyku. A jest się czym pochwalić.
Zadziwił mnie przede wszystkim poziom wystawy. Super połączenie nowego ze starym.
Bardzo ciekawy jest tu pomysł połączenia trzech głównych kolorów – pomarańczów z żółcią na tle głębokiej czerni. Do tego błyszczące posadzki i szkło wystawiennicze odbijają i załamują wszelkie światło. Efekt jest oszałamiający. Przez co obiekt jest bardzo ciekawy fotograficznie moim zdaniem.
Poniższą fotę Kota uważam za jedną z lepszych…
A to ściany imitujące pokłady bursztynu. A tak naprawdę to odpowiednio podświetlone drewno zatopione w żywicy. Ale efekt waw…
Muzeum jest mocno interaktywne – takie do
powiększania, dotykania i przeglądania.
Ja może nie jestem aż taką fanką bursztynu ale lubię popatrzeć na biżuterię. Szczególnie w połączeniu z ceramiką, drewnem czy sznurkiem.
Moim zdaniem im mniej ingerencji w naturalność bryłki tym lepiej.
Pomysłowość ludzka jest tutaj nieograniczona.
Znalazła się nawet na dzisiejsze covidowe czasy… maseczka 🙂
