Drawa wrześniowo
25 września, 2020 Wpisane w RÓŻNISTEJak leczyć stresy i życiowe dołki (któż ich nie ma?) to tylko… na spływie, wśród przyjaciół.
Pogoda Nas rozpieszcza więc widoki były nieziemskie.
Można przykładowo posiedzieć do rana przy ognisku.
Pozbierać grzyby (przydałby się jednak deszcz).
Albo nagadać i naśpiewać się do SKUTKU.
Pozytywnego i ładującego baterie.
POLECAM!
Od razu mi się polepszyło 🙂