Fotki na pamiątkę zarazy
24 marca, 2020 Wpisane w RÓŻNISTEPo półtora tygodnia laby i sumiennego niewychodzenia wezwali Królewnę do roboty.
Poniżej widok na stację SKM w godzinie szczytu, normalnie.
Zawsze był problem aby wysiąść z pociągu bo już następni się ładowali.
Kiedyś kursy były co 10 minut, obecnie 4-5 kursów na godzinę.
A w środku składu podobna bida.
Na wagon średnio z 4 pasażerów (porozwalani jak lordy), zachowane jak należy odległości.
Aczkolwiek ten jeden w rogu podejrzanie kaszlał.
Z moich obserwacji to… coraz więcej rękawiczek wśród tłumu.
Czarnych, niebieskich i takich jednorazowych, kojarzących mi się z farbowaniem włosów.
A maseczek zero. Ja wstydziłam się ubrać.
No i już wiadomo skąd ksywa DURNA…