No i już po…
5 listopada, 2018 Wpisane w POWAŻNEKoniec wyborów. I dobrze. Bo nie mam złudzeń.
Po oglądnięciu filmu „Kler” padło pytanie o recenzję.
– Nooo, powiem tak… Nowości to może tam nie zobaczyłam, bo to samo w polityce…
No więc widzicie – bez złudzeń, że jesteśmy tylko ludźmi.
Błądzącymi i pełnymi grzechów. Niestety.