BAGIENNIE
20 sierpnia, 2015 Wpisane w SEKSUALNE NA 100%Jesteśmy na moich bagnach. Ja i Moja Mądralina z pracy. Niestety nie mamy już okazji na pogaduchy w robocie ponieważ koleżanka pracuje gdzie indziej. Tym przyjemniej gościć ją na moich włościach. Gadamy przejęte, nadrabiając zaległości. W końcu oglądamy największą atrakcję. Jak większość zwiedzających jest zachwycona rozlewiskami, roślinnością i całym magicznym klimatem miejsca.
– Muszę to jakoś rozpropagować…
Koleżanka jest jednak absolutnie innego zdania:
-Ty, ale nie rób tego błędu. Niech to zostanie takie nieodkryte.
Ja nie pamiętam żebym była w takim miejscu…
Rozgląda się, mrużąc oczy:
– A tak w ogóle to fajne miejsce na seks…
Tylko pokiwałam głową:
– Powiedz mi, dlaczego tylko Tobie to też przyszło do głowy?
No i po staremu wspólny rechot zrozumienia.
No właśnie, grunt to podobieństwo.