Znów wybory
25 października, 2014 Wpisane w SEKSUALNE NA 100%Jesteśmy zabiegani okrutnie. To już trzecie z kolei. O ile na początku bezpośrednio stałam przy maszynie, kleiłam i pociłam się przy nabijaniu oczek tak tym razem jestem głównie od „papierów”. Czyli maile, przelewy, telefony itp. Resztę (większą) ogarniają chłopaki.
Jest absorbująco i mocno nerwowo.
Cechą charakterystyczną takiego zrywu są perełki podyktowane bredzeniem ze zmęczenia.
Misiek ma potrójne wory pod oczętami i kurwuje co minutę. W końcu pewnego wieczorka zalega półprzytomny w łożu małżeńskim i puentuje całość rzeczywistości:
– Wiesz, Misia… przydałby mi się Murzyn
– ??????
– Tak, na pewno – utwierdza się stuprocentowo – Mi do roboty a Tobie na wieczór…